Czy muszę rozgrzewać silnik w zimie?

Udostępnij

Czy konieczne jest rozgrzewanie silnika w zimie?

Każdego roku, wraz z nadejściem chłodów, pojawia się konieczność rozgrzania silnika samochodu. Ten rok nie jest wyjątkiem.

Przedstawiciele starszego pokolenia kierowców często opowiadają się za obowiązkowym rozgrzewaniem silnika, natomiast młodzi ludzie nie są tego zdania, powołując się na parametry techniczne nowoczesnych silników. Ale który z nich ma rację? Sam termin "temperatura robocza" oznacza, że jednostka napędowa osiąga nominalny tryb pracy, w którym zapewniona jest maksymalna wydajność silnika bez zużycia. Zgodnie ze specyfikacjami, większość silników wysokoprężnych ma temperatury robocze od 85 do 90 stopni Celsjusza, a silniki benzynowe mają temperatury robocze od 90 do 110 stopni Celsjusza.

Rozgrzanie silnika jest wymagane co najmniej do momentu spadku obrotów z początkowo wysokich do standardowych "jałowych". Trwa to zwykle około dwóch minut, po czym można rozpocząć jazdę, ale nie przekraczając 1500 obr/min w przypadku samochodów benzynowych i 2000 obr/min w przypadku diesli. W przypadku silnych mrozów, gdy temperatura za oknem spadnie poniżej 25 stopni, rozgrzanie silnika trwa około 10 minut. Przy takiej pogodzie, stojąc na biegu jałowym, trudno jest doprowadzić silniki wysokoprężne do temperatury roboczej. Silnik zaczyna się rozgrzewać tylko podczas pracy.

24.12.2019, 1002 wyświetleń.